Smocze drzewo z Icod de los Vinos – żywy symbol Teneryfy

Wybredna dracena

Dracena (bo Smocze Drzewo to dracena właśnie) stała się symbolem silnie kojarzonym z Teneryfą. Dlaczego akurat z Teneryfą? Powód jest posty. Ta odmiana draceny (zwana czasem Smoczą Draceną) występuje na Ziemi bardzo rzadko. Można ją spotkać wyłącznie na Wyspach Kanaryjskich i Maderze, a najstarsza z nich znajduje się właśnie na Teneryfie, w miejscowości Icod de los Vinos.

Nic dziwnego, że nieustannie przybywają tu tłumy ludzi by podziwiać to niezwykle rzadkie drzewo. Warto zaznaczyć, że w sumie doliczono się zaledwie kilkuset egzemplarzy tego drzewa. Podróżując po wyspie warto ich wypatrywać.

Z punktu widzenia uprawy nie jest to trudna roślina, pod warunkiem, że znajduje się w ściśle określonych warunkach. Roślina ta nie toleruje nawet niewielkiej zmiany. Można powiedzieć, że wyspecjalizowała się w tolerowaniu tylko specyficznych warunków środowiska. Stąd tak rzadkie jej występowanie, ograniczone w zasadzie do wyjątkowo stabilnych klimatycznie wysp.
O najstarszej dracenie świata rosnącej w Icod de los Vinos mów się czasem Dracena Millenaria (Tysiącletnia Dracena). Jest to jednak określenie trochę na wyrost. Badacze problemu bliżsi są tezie, że wiek tej draceny jest jednak nieco mniejszy i bezpiecznie podają przedział miedzy 800 a 1000 lat (ze wskazaniem raczej na 800). Oczywiście „tyiącletnia” brzmi znacznie lepiej niż „osiemsetletnia”, wiec marketingowo dracena dostała przydomek Millenaria.
Precyzyjna ocena wieku drzewa to osobne i wcale nie proste zadanie. Wynika to ze specyfiki samej rośliny, której pień nie ma słojów. Można to ocenić wyłącznie z podziału gałęzi.
Dracena Millenaria ma ponad 300 gałęzi, około 17 metrów wysokości, a pień w najszerszym miejscu ma ponad 6m średnicy (!!!). Biorąc pod uwagę bardzo wolne tempo wzrostu smoczej draceny (po około 10 latach młode drzewo osiąga zaledwie 1 metr wysokości), to parametry Tysiącletniej Darceny są naprawdę imponujące.

Guanczowie (pierwsi i jedyni przez wieki mieszkańcy wyspy) przypisywali drzewu magiczną moc. Po nacięciu kory lub liści, z drzewa wypływa żywica, która utleniając się przybiera krwistoczerwoną barwę. Guanczowie nazywali ją smoczą krwią.

Oglądanie Smoczego Drzewa

Drzewo znajduje się na terenie parku Parque del Drago, do którego wstęp jest płatny (ostatnio było to 5 EUR za osobę dorosłą, 3 EUR za dziecko). Jeżeli chcesz zobaczyć drzewo z bliska, to zakup biletów jest konieczny. Wedy podejdziesz w zasadzie pod sam pień. Na ternie parku znajduje się też mały ogród botaniczny oraz imitacja dawnej świątyni Guanczów.
Możesz też zobaczyć drzewo z nieco większej odległości za darmo. Punt widokowy mieści się na Plaza de Andrés de Lorenzo Cáceres (na placu znajduje się też inne, bardzo ciekawe w formie drzewo). Współrzędnie GPS punktu widokowego na Smocze Drzewo oraz parkingu w bezpośrednim sąsiedztwie punktu widokowego podaję poniżej.

Przydatne współrzędne GPS

Punkt widokowy na Smocze Drzewo przy Plaza de Andrés de Lorenzo Cáceres, współrzędne GPS:
28°22’01.1″N 16°43’18.9″W
28.366978, -16.721925 – kliknij i wyznacz trasę

Parking w pobliżu Smoczego Drzewa, współrzędne GPS:
28°22’04.6″N 16°43’12.6″W
28.367936, -16.720177 – kliknij i wyznacz trasę

Icod de los Vinos

Będąc w Icod de los Vinos warto przespacerować się po mieście po sąsiednich uliczkach. Założone w 1501 roku przez hiszpańskich konkwistadorów, w miejscu funkcjonującej tu wcześniej osady Guanczów, posiada charakterystyczną kanaryjską zabudowę. W mieście panuje specyficzny kolonialny klimat, który wywarł na mnie wrażenie, jakbym nagle przeniósł się w czasie, do czasów podbojów kolonialnych.

Rezydencje lokalnej arystokracji wokół placu Plaza de La Pila, czy nawet zwykła mieszkalna zabudowa, wszystko tutaj natychmiast przypomina obrazy, jakie znamy doskonale z filmów. Różnica jest jednak taka, że w Icod de los Vinos to wszystko jest prawdziwe, na wyciągnięcie ręki i wszystkiego możesz dotknąć.

Plan zwiedzania Teneryfy

Ten wpis jest częścią kompletnego planu zwiedzania Teneryfy - [klik]. Przewodnik zawiera plany, mapy i opisy konkretnych tras zwiedzania.
Aby zobaczyć wszystkie dostępne obecnie opisy atrakcji na Teneryfie kliknij na link: Teneryfa.

Poradnik bezpiecznego wypożyczenia samochodu: Wynajem samochodu bez karty kredytowej i depozytu: Teneryfa, Fuerteventura, Gran Canaria, Lanzarote

Ważne dla mnie!

Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!
To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!

Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.

Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.

No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil został dopiero co założony, więc na razie cierpi z głodu, ze względu na brak obserwujących. Chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.

Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.

Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.

Pozdrawiam