Ostatnia Wieczerza: bilety, oficjalna strona, zwiedzanie, ciekawostki
Misja niemożliwa
Próba napisania skutecznego poradnika o tym, jak kupić bilety wstępu na Ostatnią Wieczerzę Leonardo da Vinci w Mediolanie to karkołomne zadanie, graniczące wręcz z misją niemożliwą do wykonania. Dlaczego?
Odpowiedź jest dość prosta i szybko staje się oczywista: Ostatnia Wieczerza to ścisła czołówka najtrudniej dostępnych atrakcji turystycznych na świecie. Z jednej strony cieszy się niewyobrażalną popularnością, która sprawia, że można sprzedać na nią każdą ilość biletów. Popyt na bilety jest taki, że śmiało można by wypełnić ludźmi cały stadion i eksponować pracę Leonardo da Vinci na stadionie, a nie w małym refektarzu na tyłach kościoła, gdzie został namalowany.
Z drugiej strony właśnie miejsce namalowania, czyli jedna ze ścian refektarza na tyłach kościoła Santa Maria delle Grazie w Mediolanie sprawia, że fresk wymaga specjalnej ochrony, aby uchronić go przed zniszczeniem. Jakość powietrza wewnątrz pomieszczenia jest ściśle określona co do jego składu, wilgotności, temperatury, itp. i jest nieustannie monitorowana. W refektarzu jednocześnie może znajdować się maksymalnie 35 osób + obsługa, a czas wizyty jest ograniczony do 15 minut.
Wejść możesz tylko o określonej godzinie i tylko pod warunkiem, że powietrze wewnątrz pomieszczenia spełnia określone wymagania. O jakość powietrza wewnątrz dbają potężne urządzenia, więc przerwy w zwiedzaniu zdarzają się naprawdę bardzo rzadko.
Restrykcyjne ograniczenia i limity sprawiają, że każdego dnia Ostatnią Wieczerzę ma szansę zobaczyć niewielka grupa chętnych. Połączenie ogromnej popularności oraz ostrych ograniczeń w liczbie zwiedzających daje łatwy do przewidzenia efekt.
Oficjalna strona z biletami na Ostatnią Wieczerzę
Mógłbym pójść na łatwiznę, podać adres oficjalnej strony sprzedającej bilety i w ten sposób zakończyć temat.
oficjalna strona z biletami na Ostatnią Wieczerzę Leonardo da Vinci: https://cenacolovinciano.org/
Nie po to jednak piszę poradnik, by podać rozwiązanie, które tak naprawdę nie jest rozwiązaniem!
Uważny czytelnik zastanowi się teraz i zapyta: jak to? Oficjalna strona sprzedażowa nie jest rozwiązaniem?
Odpowiadam: nie jest!
Wejdź na oficjalną stronę i sprawdź. Śmiało mogę założyć, że praktycznie nikomu z was nie uda się kupić na niej biletu, zwłaszcza w sezonie turystycznym.
Ja również byłem w sytuacji, gdy chciałem kiedyś kupić bilety na Ostatnią Wieczerzę i dotarłem do informacji, że raz na kwartał oficjalna strona udostępnia pulę biletów na kolejny kwartał.
Zawsze przygotowuję się do wyjazdów i dokładnie zapoznałem się z tym mechanizmem. Trzeba było tylko śledzić moment, w którym bilety zostaną udostępnione. Byłem gotowy i nieustannie sprawdzałem oficjalną stronę, aż udostępnione zostaną bilety na interesujący mnie przedział czasu. Gdy bilety pojawiły się na stronie, to dostępne były tylko przez kilka chwil. Zniknęły w mgnieniu oka, jak na koncert jakiejś światowej sławy mega gwiazdy. Szczęście i jakiś cud sprawiły, że akurat byłem na stronie, że akurat ją odświeżyłem i w popłochu złapałem dwa bilety …. w terminie, który mi nie pasował. Cóż było robić? Cały plan wyjazdu przerobiłem tak, żeby dopasować się do tych biletów i tyle.
Dlaczego bilety znikają tak szybko?
Licząc, że co 15 minut wchodzi grupa 35 osób, a obiekt otwarty jest przez 10 godzin, łatwo można policzyć, że dziennie do środka wejdzie około 1400 osób. Pełna pula nie jest jednak w całości dostępna dla turystów indywidualnych, ponieważ prawdopodobnie znaczna część z niej jest z góry zarezerwowana pod sprzedaż dla grup zorganizowanych, następna część dla biur podróży i agencji turystycznych, kolejna dla szkół i organizacji edukacyjnych. Pewne ilości biletów przeznaczone są dla osób z uprawnieniami na darmowe wejście, są też tzw. “combo groups” co oznacza prawdopodobnie grupy, który mają wykupione całe pakiety i w ramach tych pakietów muszą mieć zapewnione terminy wejścia. Do tego są dni specjalne, gdzie cześć godzin jest wyłączona z odwiedzin dla turystów, oraz obszary “masterclass tour” prawdopodobnie dla osób, które płacą duże pieniądze, by mieć możliwość odwiedzin w refektarzu w komfortowych warunkach, bez udziału innych ludzi.
Możliwe, że pominąłem jeszcze coś, ale tak naprawdę chodzi mi tylko o to, by uświadomić tobie i sobie jak niewiele biletów z pełnej puli trafia do otwartej sprzedaży dla indywidualnych turystów. Gdy na atrakcję rzuca się cały świat, to efekt jest taki, jak opisałem powyżej.
Jak kupić bilety?
Odpowiedź na to pytanie kryje się kilka zdań powyżej: to biura podróży i agencje turystyczne! One mogą stanowić naszą ostatnią deskę ratunku. Jakimś cudem długo dysponują wolnymi miejscami. Czasem można kupić u nich bilet nawet w ostatniej chwili.
Kupując bilet w taki sposób dołączysz do tworzonej przez biuro grupy, po czym przed zwiedzaniem wszyscy uczestniczy grupy spotykają się we wskazanym miejscu, by zrealizować wspólnie plan zwiedzania.
Oczywiście nic nie dzieje się bez przyczyny. Nie ma też rozwiązań, które mają zalety i nie mają żadnych wad. Biura turystyczne dokładają bowiem do swojej oferty usługę turystyczną, np. w osobie oprowadzającego grupę przewodnika i ten sam bilet sprzedają znacznie drożej. Dzięki temu masz więcej czasu i możliwości na zakup biletów, ale będzie on droższy, niż w zakupie bezpośrednim.
Pewnym rozwiązaniem (o ile masz w planach większe zwiedzanie) jest poszukiwanie i zakup pakietu biletów, czyli biletów do kilku atrakcji jednocześnie. Czasem taki pakiet przyjmuje nazwę karty miejskiej (City Pass), karty muzealnej (Museum Pass) lub jeszcze inaczej. Wtedy w jednej cenie dostajesz bilety wstępu (często z pominięciem kolejki) do kilku miejsc, a cena staje się zdecydowanie atrakcyjniejsza.
Zdecydowanie nie zalecam zakupu biletów u przypadkowych pośredników. Szanse na oszustwo w tej sytuacji są naprawdę spore.
Poniżej podaję trzy linki, do trzech znanych dystrybutorów biletów, w których możesz prowadzić poszukiwania wejściówek na Ostatnią Wieczerzę. Wszystkie trzy linki zawierają w sobie przygotowane przeze mnie słowa kluczowe, które eliminują z wyników wyszukiwania inne, nie interesujące nas atrakcje. To zdecydowanie ułatwia i przyśpiesza poszukiwania. Zanim jednak dokonasz zakupu zawsze czytaj szczegółowy opis oferty i sprawdzaj, czy oferta zawiera w cenie bilet wstępu na Ostatnią Wieczerzę!
Warto też pamiętać, że nawet dysponując tymi linkami nie zawsze uda się znaleźć bilet, albo dostępne oferty będą miały zbyt wysoką cenę, której nie będziesz w stanie zaakceptować. W tej sytuacji możesz do ostatniej chwili (licząc na szczęście) co jakiś czas sprawdzać, czy coś się nie zmieniło. Podane przeze mnie strony gwarantują bowiem klientom prawo rezygnacji z biletu i zwrot 100% jego wartości, więc czasem udaje się trafić na bilet, z którego ktoś z różnych powodów musiał zrezygnować.
Linki do stron:
GetYourGude – bilety i oferty zwiedzania Ostatniej Wieczerzy
Tiquets – pakiety biletów i bilety wstępu na Ostatnią Wieczerzę
Ostatnia Wieczerza – co warto wiedzieć?
„Ostatnia Wieczerza” (wł. „Il Cenacolo” lub „L’Ultima Cena”) to monumentalne dzieło Leonarda da Vinci, które jest jednym z najważniejszych obrazów w historii sztuki. Poniżej zamieszczam kilka ciekawych informacji: od podstawowych danych, przez fakty historyczne, aż po teorie spiskowe związane z freskiem. Zdecydowanie umilą ci one oglądanie i analizowanie fresku na żywo i pozwolą na weryfikację teorii samodzielnie, na żywo.
Podstawowe informacje
Artysta: Leonardo da Vinci
Data powstania: 1495-1498
Technika: Tempera na tynku (nietradycyjny fresk)
Lokalizacja: Refektarz klasztoru Santa Maria delle Grazie, Mediolan, Włochy
Wymiary: 460 cm x 880 cm
Tematyka
Obraz przedstawia scenę z Nowego Testamentu, kiedy Jezus Chrystus ogłasza, że jeden z jego dwunastu apostołów go zdradzi. Jest to kluczowy moment Ostatniej Wieczerzy, pełen napięcia i emocji.
Kompozycja
Centralna postać: Jezus Chrystus jest umieszczony centralnie, co podkreśla jego znaczenie. Jest spokojny i zrezygnowany, a jego postawa tworzy trójkąt – symbol boskości.
Apostołowie: Dwunastu apostołów jest rozmieszczonych w czterech grupach po trzy osoby każda, co tworzy harmoniczną kompozycję. Każda grupa ma swoje unikalne emocje i reakcje na słowa Jezusa.
Tło: Leonardo użył perspektywy linearnej, a punkt zbiegu znajduje się na głowie Jezusa, co dodatkowo podkreśla jego centralną rolę. Tło przedstawia trzy okna, które symbolizują Trójcę Świętą.
Kopia w wysokiej rozdzielczości
7 maja 2007 roku wykonano 1677 zdjęć cząstkowych „Ostatniej Wieczerzy” Leonarda da Vinci, złożono potem w jedną całość, a efekt tych prac w formie ogromnego obrazu udostępniono w internecie. Projekt powstał za sprawa współpracy włoskiego ministerstwa kultury, wydawnictwa De Agostini oraz firmy HAL9000. Obraz można oglądać przy pomocy wygodnej przeglądarki.
zobacz: Ostatnia Wieczerza Leonardo da Vinci w wysokiej rozdzielczości
Ciekawostki o „Ostatniej Wieczerzy” Leonarda da Vinci
Technika malarska: Leonardo nie użył tradycyjnej techniki fresku, która polega na malowaniu na świeżym tynku. Zamiast tego zastosował temperę na suchej ścianie, co miało wpływ na późniejszy stan zachowania dzieła, gdyż technika ta okazała się mniej trwała.
Przedstawienie momentu: Obraz przedstawia moment, w którym Jezus ogłasza, że jeden z jego uczniów go zdradzi. Leonardo skupił się na oddaniu emocji i reakcji apostołów na tę wiadomość.
Symbolika i kompozycja: Każdy z apostołów jest przedstawiony z indywidualnymi reakcjami, co dodaje dramatyzmu i realizmu. Jezus jest centralną postacią, a jego postać tworzy trójkąt – symbol boskości. Apostołowie są podzieleni na cztery grupy po trzech, co tworzy harmoniczną kompozycję.
Eksperymentowanie z perspektywą: Leonardo zastosował zaawansowaną technikę perspektywy, aby stworzyć wrażenie głębi. Punkt zbiegu perspektywy znajduje się na głowie Jezusa, co dodatkowo podkreśla jego centralne miejsce w kompozycji.
Stan zachowania: Fresk wielokrotnie ulegał uszkodzeniom. Już wkrótce po ukończeniu zaczęły pojawiać się problemy z jego trwałością. W XVII wieku został uszkodzony przez budowę nowych drzwi w refektarzu, a podczas II wojny światowej klasztor został zbombardowany, ale fresk przetrwał. Ostatnia, bardzo gruntowna restauracja, zakończyła się w 1999 roku i trwała 21 lat (siedem razy dłużej niż tworzenie dzieła przez da Vinci).
Brak aureoli: W przeciwieństwie do wcześniejszych przedstawień „Ostatniej Wieczerzy”, Leonardo nie umieścił nad głową Jezusa i apostołów tradycyjnych aureoli. Niektórzy badacze uważają, że Leonardo chciał w ten sposób pokazać ich jako zwykłych ludzi.
Inspiracje i wpływy: Leonardo inspirował się różnymi źródłami biblijnymi i teologicznymi, a także sztuką wcześniejszych mistrzów. Jego „Ostatnia Wieczerza” miała ogromny wpływ na późniejszych artystów i była wielokrotnie kopiowana i naśladowana.
Brak przygotowań: Leonardo pracował nad freskiem od 1495 do 1498 roku, ale według relacji, często spędzał wiele godzin na rozmyślaniu o kompozycji, a mniej na samym malowaniu. Czasami mógł nie pracować przez kilka dni, a potem intensywnie przez kilka godzin.
Ukryte znaczenia i teorie spiskowe
Istnieje wiele teorii dotyczących ukrytych znaczeń i symboli w obrazie. W ostatnich latach wiele z teorii spiskowych przywróciła do życia i mocno spopularyzowała powieść „Kod Leonarda da Vinci” Dana Browna. Jeżeli lubisz szybką akcję i niewyjaśnione historie sprytnie splecione z teoriami spiskowymi i faktami historycznymi, to powieść Dana Browna z pewnością ci się spodoba.
Teorie spiskowe wokół „Ostatniej Wieczerzy” są fascynujące, choć często brakuje im naukowych podstaw. Wiele z nich opiera się na subiektywnych interpretacjach i spekulacjach, co zdecydowanie dodaje freskowi tajemniczości i atrakcyjności.
Maria Magdalena zamiast Jana Ewangelisty
Jedna z najbardziej znanych teorii, rozsławiona przez powieść „Kod Leonarda da Vinci” Dana Browna, sugeruje, że postać po prawej stronie Jezusa (po lewej stronie z perspektywy widza) to nie Jan Ewangelista, ale Maria Magdalena. Zwolennicy tej teorii wskazują na kobiece cechy tej postaci, takie jak delikatne rysy twarzy i brak brody.
Kod Leonarda
Dan Brown w swojej powieści sugeruje, że Leonardo da Vinci zakodował w obrazie ukryte przekazy i symbole. Twierdzi się, że układ rąk i pozy apostołów tworzą ukryte wzory, które mogą mieć tajemne znaczenie. Na przykład, niektórzy uważają, że litery „V” i „M” utworzone przez układ postaci symbolizują „Vincit Maiores” (Zwycięża Największy) lub „Virgo Maria” (Dziewica Maria).
Brak kielicha
Tradycyjnie „Ostatnia Wieczerza” przedstawiana jest z kielichem, który symbolizuje Święty Graal. W obrazie Leonarda brak widocznego kielicha na stole. Zwolennicy teorii spiskowych sugerują, że Graal może być symbolem czegoś innego, na przykład samej Marii Magdaleny jako nosicielki krwi Chrystusa.
Muzyczna partytura
W 2007 roku włoski muzyk Giovanni Maria Pala zasugerował, że układ rąk i bochenków chleba na stole w „Ostatniej Wieczerzy” tworzy nuty muzyczne. Po odpowiednim odczytaniu miałyby one tworzyć krótką kompozycję muzyczną. Według Pali, Leonardo da Vinci, który był również utalentowanym muzykiem, mógł zakodować w obrazie ukrytą melodię.
Ukryte twarze i postacie
Niektórzy badacze sugerują, że w obrazie można dostrzec ukryte twarze lub postacie. Na przykład, niektóre interpretacje wskazują na możliwość ukrycia profilu twarzy Chrystusa w kompozycji.
Tetragrammaton
Teoria ta sugeruje, że Leonardo da Vinci zakodował w „Ostatniej Wieczerzy” tetragrammaton – cztery hebrajskie litery oznaczające imię Boga (YHWH). Układ postaci i ich gestów miałby symbolizować ten święty symbol.
Ręka z nożem
Jedna z postaci trzyma w ręce nóż, co zostało zinterpretowane na różne sposoby. Jedni uważają, że nóż symbolizuje zdradę, inni, że jest to znak skomplikowanej symboliki wewnętrznych konfliktów wśród apostołów.
Brak aureoli
Leonardo nie umieścił nad głową Jezusa ani apostołów tradycyjnych aureoli. Niektórzy interpretują to jako symbol równości między Jezusem a jego uczniami lub próbę ukazania ich jako zwykłych ludzi, a nie boskich postaci.
Pozycja Jezusa i apostołów
Niektórzy sugerują, że rozmieszczenie apostołów wokół Jezusa tworzy specyficzne wzory, które mogą mieć ukryte znaczenie. Na przykład, podział na cztery grupy po trzech apostołów może symbolizować cztery żywioły, cztery strony świata lub inne koncepty filozoficzne.
Przydatne współrzędne GPS
Wejście do refektarza na zwiedzanie Ostatniej Wieczerzy, współrzędne GPS:
Należy pamiętać, że malowidło nie znajduje się w kościele tylko w refektarzu. Na oglądanie fresku nie wchodzi się więc do kościoła, a do bocznego wejścia w przylegającym budynku, z którego przechodzi się do refektarza.
45°27’58.3″N 9°10’14.3″E
45.466183, 9.170642 – kliknij i wyznacz trasę
Parking płatny w pobliżu Ostatniej Wieczerzy w Mediolanie, współrzędne GPS:
Parkingi w Mediolanie w tym obszarze nie należą do tanich (około 2 – 4 EUR za godzinę), ale chyba nie ma wyjścia.
45°27’54.2″N 9°10’05.0″E
45.465041, 9.168052 – kliknij i wyznacz trasę
Darmowy parking przy ulicy około 450m od Ostatniej Wieczerzy, z niewielką szansą na znalezienie miejsca, współrzędne GPS:
45°27’59.2″N 9°09’57.7″E
45.466429, 9.166015 – kliknij i wyznacz trasę
Ważne dla mnie!
Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!
Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.
Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.
No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.
Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!
Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.
Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.
Pozdrawiam
rewelacja!
Najważniejsze informacje świetnie przekazane. Właśnie kupiłam bilety na Get Your Guide. Dziękuję.