Etap 9 – Zatybrze: Pieczęć Sekretu

Zatybrze

Info

Ten wpis jest częścią gry miejskiej "Tajemnica Dziewięciu Pieczęci", która w całości rozgrywa się w Rzymie. Gra jest dodatkiem do podstawowego przewodnika turystycznego po Rzymie - [klik] i stanowi rozszerzenie fabularne, które ma za zadanie uprzyjemnić tradycyjne zwiedzanie miasta.
Jeżeli trafiłeś tu np. bezpośrednio z wyszukiwarki i chcesz zacząć grę od początku, to przejdź do strony startowej gry - [klik]. Jeżeli szukasz tylko przewodnika po Rzymie z praktycznymi informacjami dotyczącymi zwiedzania, to możesz przejść na stronę tradycyjnego przewodnika po Rzymie - [klik]

Zatybrze

Zatybrze zaznaczone jest na mapie numerem 9.

Mapa gry i atrakcje na trasie gry:
PROLOG – Koloseum
1. Koloseum
2. Forum Romanum i Palatyn
3. Forum Trajana
4. Ołtarz Ojczyzny
5. Kapitol i wilczyca
6. Punkt widokowy na Forum Romanum
7. Usta Prawdy
8. Wyspa Tyberyjska
9. Zatybrze
EPILOG – Aventyn
Współrzędne GPS

GPS: 41.889626,12.470228 – kliknij i wyznacz trasę do celu

Narracja

Wchodzicie w plątaninę starych uliczek Zatybrza. Światło zmienia się tu szybciej niż gdziekolwiek indziej – raz ciepłe i złote, raz przygaszone jak po burzy, której nie było. Docieracie do małego dziedzińca, gdzie stary mur pęka w kształcie oka. To nie przypadek – to miejsce pamięta. Podobno, jeśli przystaniesz tam o odpowiedniej porze i wpatrzysz się w wykruszoną cegłę, zobaczysz coś więcej niż mury.

Zagadka

Która dzielnica Rzymu nazywana jest czasem „dzielnicą kotów”?

(Poprawną odpowiedź znajdziesz na dole tej strony, ale nie zaglądaj tam od razu. Spróbuj najpierw odpowiedzieć na zagadkę samodzielnie. Na tym przecież polega zabawa!)

Nagroda

Nagrodą za rozwiązanie zagadki jest dziewiąta pieczęć: Pieczęć Tajemnicy – symbol duchowego dziedzictwa. Zachowaj ją jako dowód rozwiązania dziewiątego zadania!

Pieczęć Tajemnicy – symbol duchowego dziedzictwa

Ciekawostki i tajemnice Zatybrza

Zatybrze nie miało być częścią wielkiego Rzymu. Przez wieki pozostawało poza murami, poza prawem, poza kontrolą cesarzy. Ale to właśnie tutaj Rzym nauczył się żyć, kiedy pałace obracały się w pył, a marmur tracił znaczenie. Trastevere to dusza miasta – nieświęta, niespokojna i wiecznie obecna.
Wejdź w jego plątaninę uliczek jak w labirynt wspomnień. Tu nie pytasz o drogę – tu droga pyta o ciebie.

Dzielnica ognia

Niektórzy twierdzą, że Trastevere zbudowano na ziemi, która „lubiła płonąć”. W starożytności nawiedzały ją pożary częściej niż inne dzielnice. Legendy mówiły, że pod brukiem ukryte są duchy wygnańców i skazańców, którzy wściekli na swoje losy wracali z ogniem. Dziś pożarów już nie ma, ale niektóre zaułki nocą mają… niepokojąco ciepłe powietrze.

Dzielnica poza murami

W starożytności Trastevere leżało poza murami obronnymi Rzymu, przez co często było traktowane jako miejsce dla obcych – tu mieszkali Grecy, Żydzi, Syryjczycy. Dzięki temu stało się jedną z najbardziej kosmopolitycznych i barwnych dzielnic miasta.

Santa Maria in Trastevere – najstarszy kościół w Rzymie?

Według tradycji kościół ten powstał już w III wieku i jako pierwszy w mieście został oficjalnie przeznaczony na miejsce kultu chrześcijańskiego. Jego mozaiki przedstawiają Matkę Boską w koronie, co w średniowieczu było niezwykle rzadkie i odważne.

Dzielnica kotów

Zatybrze słynie z dzikich kotów, które ponoć są reinkarnacjami strażników dzielnicy. Znają każdą drogę, każdy dziedziniec, każdy skrót. Wiele osób wierzy, że jeśli kot przejdzie ci drogę w Trastevere – podąża za tobą duch miasta.

***

„Nie wszystkie tajemnice są ukryte. Niektóre spacerują nocą po dachach.”

***

UWAGA! Poniżej tego obrazka znajdziesz odpowiedź na zagadkę

Odpowiedź na zagadkę

Kliknij, by odsłonić odpowiedź na zagadkę

Zatybrze (Trastevere)

5/5 - (1 vote)

Ważne dla mnie!

Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!
To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!

Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.

Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.

No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.

Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!

Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.

Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.

Pozdrawiam




Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *