Prolog – Zakazany Pergamin

PROLOG

ZAKAZANY PERGAMIN

To miał być zwykły poranek. Kawa, przewodnik i zwiedzanie miasta. Aż do momentu, gdy przy Koloseum podszedł do was starzec w kapeluszu, ubrany jak z minionej epoki. W dłoni trzymał starą kopertę.

– „Zatrzymajcie to… zanim będzie za późno…„ – wyszeptał i rozpłynął się w tłumie.

W środku znajdował się pergamin, jakby wyciągnięty z antycznego grobu. Narysowana na nim mapa i tekst łaciński:

„Novem Sigilla Urbis – Dziewięć Pieczęci Wiecznego Miasta. Kto je odnajdzie, pozna prawdę ukrytą przed ludźmi przez tysiąclecia. Ale strzeżcie się – każda pieczęć skrywa cień…”

Zadrżały Wam ręce, a przez kark przebiegł zimny dreszcz. Ale było za późno, by się wycofać…

***

Jak grać?

Poniżej przedstawiam propozycję zasad gry Tajemnica Dziewięciu Pieczęci. To tylko sugestia – zasady możesz dostosować do swoich potrzeb.
1. Wybierzcie przywódcę grupy.
2. Przywódca otrzymuje pełny scenariusz gry i prowadzi grupę, czytając na głos treść zadań oraz zagadki. Powinien budować klimat i wciągać uczestników w przygodę.
3. Każda atrakcja ma własną kartę. Główna treść, zagadka oraz współrzędne GPS atrakcji, do której trzeba dotrzeć znajdują się zawsze na początku.
W dalszej kolejności umieszczono dodatkowe ciekawostki oraz odpowiedź na zagadkę. Czytanie ciekawostek nie jest obowiązkowe, ale wzbogaca atmosferę gry i często ułatwia odpowiedź na zagadkę. Czytaj tyle, ile masz ochotę – dopóki sprawia Ci to przyjemność.
Aby skorzystać ze współrzędnych GPS trzeba w nie po prostu stuknąć palcem na ekranie telefonu. Nawigacja w telefonie uruchomi się automatycznie i wyznaczy drogę do celu. Pamiętaj: przełącz nawigację na tryb pieszy!
Jeżeli korzystasz z wydruku papierowego, to wprowadź podane na wydruku współrzędne GPS ręcznie do nawigacji w telefonie i wyznacz trasę.
4. Każdy uczestnik otrzymuję pustą kartę odpowiedzi (dostępna poniżej do pobrania i wydruku), na którą wpisuje swoje rozwiązania zagadek.
5. Po zapisaniu odpowiedzi, przywódca sprawdza jej poprawność i przyznaje pieczęć za prawidłowe rozwiązanie (poniżej zamieszczam obrazek z zestawem wszystkich pieczęci. Wydrukuj odpowiednią ilość zestawów, tak aby każdemu uczestnikowi móc przekazać pieczęć jako nagrodę za każdą dobrą odpowiedź).
6. Wygrywa osoba, która zbierze najwięcej pieczęci, ale równie dobrze Pieczęć Dziedziców Rzymu mogą otrzymać wszyscy (ostatecznie wszyscy poznali przecież poprawne odpowiedzi). Pieczęć Dziedzictwa w formie obrazka do wydruku znajdziesz poniżej.

… to tylko propozycja. Możecie ustalić własne zasady! Miłej zabawy!

Pomysły na zmianę zasad

Zaproponowane przeze mnie zasady są bardzo łagodne, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by na własne potrzeby trochę je zmodyfikować:
1. Możesz przyznać finałową Pieczęć Dziedzictwa tylko jednej osobie – tej, która zbierze najwięcej pieczęci.
2. W przypadku odpowiedzi, w których należy podać jakąś liczbę, jeżeli nie padnie poprawna odpowiedź, to zdobywcą pieczęci za zadanie zostaje osoba, która była najbliżej poprawnego wyniku.
3. Możesz ułożyć własne pytania do zadań (nawet więcej niż jedno), żeby uczestnicy nie mieli możliwości wcześniejszego zapoznania się z poprawnymi odpowiedziami (np. ściągając sobie samodzielnie całą grę z internetu). Jeżeli pytań będzie więcej, to uczestnicy będą mogli zdobyć więcej pieczęci.

Ważne dla mnie!

Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!
To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!

Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.

Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.

No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.

Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!

Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.

Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.

Pozdrawiam