Szlak na półwysep św. Wawrzyńca (PR 8 Vereda da Ponta de Sao Lourenco) – mapa, opis, dojazd, parking

Nierozstrzygnięty konkurs piękności

Zdania na temat kto jest najpiękniejszy są podzielone, a faworytów jest dwóch. Pierwszy kryje się pod pseudonimem PR 1 i ma ogromne grono fanów, a drugi nosi zaszczytne miano PR 8 i stoi za nim wcale nie mniejsza grupa oddanych zwolenników. Oczywiście mowa o dwóch najbardziej znanych szlakach turystycznych na Maderze.
O pierwszym z nich pisałem już szeroko we wpisie: Szlak z Pico do Arieiro na Pico Ruivo – [klik].
Dzisiaj przyszedł czas by nieco więcej powiedzieć o drugim kandydacie do korony króla piękności: o szlaku PR 8, którego pełna nazwa to: Vereda da Ponta de Sao Lourenco. Polski odpowiednik tej nazwy może być nieco zaskakujący, bo brzmi: szlak przez półwysep św. Wawrzyńca.

Powiem szczerze, że moje serce jest rozdarte i jeżeli miałbym decydować, to wybór między nimi uważam za niemożliwy. Z drugiej strony po co wybierać? Przecież można zobaczyć i zachwycić się obydwoma szlakami! I takie rozwiązanie zdecydowanie rekomenduję. Na sentymenty i wybór, który był lepszy przyjdzie czas później, gdy nadejdzie moment na wspomnienia z wyjazdu. Tymczasem zapraszam na spacer wgłąb półwyspu Sao Lourenco!

Podstawowe informacje o szlaku PR 8

Początek szlaku: parking turystyczny Baía d’Abra
Dojazd na punkt startowy: samochód
Koniec szlaku: punkt gastronomiczny Casa do Sardinha
Długość szlaku: 3 km (w jedną stronę)
Czas przejścia: 1h 30 min (w jedną stronę)
Poziom trudności: średni

Krótki film z półwyspu

Dla podkręcenia smaku warto zobaczyć krótki film z półwyspu św. Wawrzyńca, nakręcony dronem …

Kilka uwag zanim wyruszysz

Szlak na całej długości prowadzi w terenie otwartym, pozbawionym naturalnych osłon jak drzewa, itp. Jest zupełnie pusto. Oznacza to, że przez cały czas będziesz narażony na bezpośrednie działanie słońca i najczęściej silnego wiatru.
Koniecznie zabezpiecz skórę filtrem przeciwsłonecznym! Wiejący wiatr dobrze łagodzi bezpośrednie słońce i wydawać się może, że pogoda jest naprawdę przyjemna, ale promieniowanie słoneczne jest tutaj bardzo mocne. Łatwo można ulec silnemu poparzeniu słonecznemu, nawet o tym nie wiedząc.
Wiatr na półwyspie często jest na tyle chłodny, że przydać się może również odzież wierzchnia, najlepiej z kapturem. Nieustannie wiejący silny wiatr, może być z czasem trochę męczący i kaptur daje odrobinę wytchnienia.
Ostatnia uwaga również dotyczy wiatru. Nie podchodź za blisko krawędzi klifów i urwisk. Porywy wiatru są nieprzewidywalne i często są na tyle silne, że mogą spowodować utratę równowagi. Grunt w pobliżu urwisk bywa niestabilny i o wypadek nie jest trudno.

Opis i mapa szlaku

Na początek mapa. Na zamieszczonej poniżej mapie zaznaczyłem położenie parkingów, przebieg głównego szlaku (kropki w kolorze czerwonym), położenie charakterystycznych punktów (kółka z numerkami) oraz najciekawsze punkty widokowe.
Dodatkowo naniosłem położenie drugiego parkingu P2 i lokalizację znajdującego się przy nim punktu widokowego (5).
Kropki w kolorze zielonym między punktami (3) i (4) ilustrują przebieg fragmentu głównego szlaku na szczyt wzniesienia Pico do Furado, który w tej chwili jest zamknięty ze względów bezpieczeństwa. Wiele osób mimo wszystko chodzi tym szlakiem. Jeżeli ty również wybierzesz się na szczyt Pico do Furado zamkniętym fragmentem szlaku, to zachowaj szczególną ostrożność. Wyłączony fragment nie jest konserwowany, więc ścieżka może być w gorszym stanie technicznym.

Główny szlak (czerwone kropki) rozpoczyna się bezpośrednio przy parkingu P1 i jest dobrze oznaczony. Na pierwszy punkt widokowy natkniesz się już po pierwszym kilometrze trasy. Potem od punktów widokowych będzie aż gęsto.

Widok z jednego z punktów widokowych na trasie szlaku możesz zobaczyć na panoramicznym zdjęciu poniżej. Zdjęcie można obracać i przybliżać.

Niedaleko pierwszego punktu widokowego znajduje się zejście na malutką plażę (1). Po kolejnych dwóch kilometrach i zaliczeniu kilku punktów widokowych dotrzesz w okolice zejścia na drugą, niewielką plażę (2). Niewiele ponad 200 metrów dalej znajduje się punkt gastronomiczny z toaletami i miejsce odpoczynku Casa di Sardinha (3). Tutaj kończy się podstawowy szlak. Dalsza część szlaku na szczyt wzniesienia Pico do Furado jest oficjalnie zamknięta, ale sporo osób decyduje się na dalszy spacer spacer nim, aż na szczyt (5).

Dla osób, które z jakichś przyczyn nie mogą sobie pozwolić na przejście całego szlaku, a chciałyby zaliczyć jeszcze jakieś fajne widoki podaję lokalizację parkingu P2. Można tu podjechać autem. Punkt widokowy Miradouro da Ponta do Rosto (5) znajduje się kilka kroków od parkingu.

Przydatne współrzędne GPS

Punkt startowy szlaku PR 8, współrzędne GPS:
32°44’35.8″N 16°42’03.5″W
32.743263, -16.700973 – kliknij i wyznacz trasę

Parking turystyczny P1, współrzędne GPS:
32°44’35.6″N 16°42’03.4″W
32.743220, -16.700938 – kliknij i wyznacz trasę

Parking turystyczny P2, współrzędne GPS:
32°44’57.4″N 16°42’23.9″W
32.749286, -16.706639 – kliknij i wyznacz trasę

Noclegi i hotele w pobliżu szlaku PR 8

W odległości kilku kilometrów od półwyspu Sao Lourenco znajdziesz sporo ciekawych noclegów. Najbliżej półwyspu leży miasteczko Canical. Poniżej przygotowałem specjalny link. Po jego naciśnięciu od razu otrzymasz wynik z noclegami położonymi najbliżej półwyspu. W dalszej kolejności będą pojawiały się noclegi położone w większej odległości.
Link: noclegi w pobliżu półwyspu Sao Lourenco – [klik]

Poniżej zamieszczam dodatkowo kilka noclegów, które wyglądają naprawdę interesująco i przy okazji mają dobre ceny.

Casas do Baleeiro – Whaler’s Houses – [klik]

Dom Pedro Madeira – [klik]

Hotel Solar Bom Jesus – [klik]

Plan zwiedzania Madery

Ten wpis jest częścią kompletnego planu zwiedzania Madery - [klik]. Przewodnik zawiera plany, mapy i opisy konkretnych tras zwiedzania.
Aby zobaczyć wszystkie dostępne obecnie opisy atrakcji na Maderze kliknij na link: Madera - [klik].

Poradnik bezpiecznego wypożyczenia samochodu: Madera - wypożyczalnia samochodów bez kaucji?

Ważne dla mnie!

Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!
To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!

Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.

Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.

No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.

Czytam WSZYSTKIE komentarze (i to wiele razy). Pod każdym z nich mógłbym napisać, że strasznie dziękuję, bo jesteście naprawdę fantastyczni. Często wracam do komentarzy, ponieważ dodają mi motywacji i energii. Dla mnie jest to nieoceniona skarbnica dobrych emocji!
Dziękuję Wam za to tutaj (nie chce zaśmiecać komentarzy powtarzającymi się podziękowaniami). Wiedz, że zostawiając tu dobre słowo robisz dla mnie naprawdę dobrą robotę!

Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.

Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.

Pozdrawiam