Złoty Krąg (Islandia) – zwiedzanie, atrakcje, wycieczki, bilety, parkingi

Kariera Złotego Kręgu

Przed 2010 rokiem Złoty Krąg jeszcze nie istniał. Pojawił się dopiero w 2010, jako marketingowy pomysł na promowanie Islandii. Islandia była świeżo po załamaniu gospodarczym (w 2008 roku), oraz po wybuchu wulkanu Eyjafjallajökull (w 2010 roku), który na pewien czas wstrzymał ruch lotniczy w Europie i sporej części świata.
Media często mówiły o Islandii, a islandzki rząd uznał zapewne, że nie ważny jest kontekst (dobry, czy zły), a sam fakt, że mówią. Podjął działania, dzięki którym szum medialny o Islandii miał pomóc w wypromowaniu kraju, jako dobrego kierunku turystycznego.
Przyjęto ambitnie założenie, że podjęte działania powinny zwiększyć ruch turystyczny na Islandii do poziomu 1,3 mln turystów w 2020 roku. Można powiedzieć, że nie udało się … ale jest to twierdzenie dość przewrotne, bo poziom 1,3 mln przekroczono pięć lat wcześniej niż zakładano, czyli już w roku 2015. Za to w 2020 nadeszła pandemia i gwałtowny spadek odwiedzin. Gdyby więc przyjąć rok 2020 jako docelową datę kampanii, to można powiedzieć, że nie udało się … ale dobrze wiemy, że nie o to tu chodzi.
W 2021 roku ruch turystyczny znacząco odżył, a zdjęcia z Islandii, w dużej ilości rozlewające się po internecie od 2010 roku, gwarantują natychmiastowy powrót do rekordów odwiedzin, gdy tylko pandemiczne obostrzenia na to pozwolą.
Koniem pociągowym kampami turystycznej był Złoty Krąg, czyli grupa trzech wyjątkowych, unikalnych i spektakularnych atrakcji, położonych w rozsądnej odległości od stolicy i głównego portu lotniczego wyspy.

Islandia w pigułce

Wszystko zostało doskonale przemyślane. Każdy, dosłownie każdy kto przyleciał na Islandię, nawet na krótko, na weekend, miał w zasięgu ręki (i dalej ma) obłędne miejsca, które szybko stały się medialną wizytówką wyspy. Gigantyczny, obezwładniający wodospad, unikalne na skalę świata gejzery, gorące źródła, wywierzyska termalne, najważniejsze miejsce w historii Islandii, podział i pęknięcie dwóch kontynentów, możliwość nurkowania między dwiema płytami tektonicznymi … można by jeszcze długo wymieniać. A wszystko w zasięgu jednodniowej wycieczki. W kilka godzin można było zobaczyć Islandię w pigułce.
Z czasem wycieczki zaczęły zataczać coraz szersze kręgi, eksplorować coraz dalsze, bardziej niedostępne obszary wyspy. Pojawiły się nowe propozycje, nowe formy i sposoby zwiedzania i podróżowania po Islandii. W internecie pojawiały się kolejne, coraz bardziej niesamowite fotografie, prezentujące wyjątkową przyrodę wyspy. Sukces turystyczny był kwestią czasu, krótkiego czasu, a dzisiaj jest już faktem. Islandia choć koszmarnie droga, przyciąga sporo ludzi, a jeszcze więcej marzy i zbiera kasę, by przyjechać i zobaczyć cuda przyrody na własne oczy.

Koń pociągowy kampanii

Wróćmy zatem do Złotego Kręgu, który pełnił niełatwą, marketingową rolę w całym procesie. Już sam ten fakt dobrze świadczy o zaproponowanych w nim atrakcjach. Byle co oczywiście nie pociągnęłoby tak dużej kampanii. Atrakcje w ramach Złotego Kręgu są więc z najwyższej półki.
Gdyby nanieść na mapę trzy tworzące go atrakcje, to powstałaby raczej Złota Linia Prosta, na nie Złoty Krąg. Wszystkie trzy atrakcje leżą bowiem jedna po drugiej, niemal w linii prostej, a najdalej wysunięty jest wodospad Gullfoss. Z tej przyczyny większość osób i biur turystycznych aby urozmaicić sobie drogę powrotną rozszerza Złoty Krąg o dodatkowe atrakcje. Najczęściej tym dodatkowym elementem jest wygasły wulkan Kerid. Możliwości rozszerzenia trasy po Złotym Kręgu jest oczywiście więcej, ale o tym za chwilę.
Najpierw zobaczmy jak na mapie wygląda Złoty Krąg oraz wulkan Kerid.

Jak wynika z mapy cała pętla ma 241 km i sam przejazd zajmuje około 3 godziny i 20 minut. Należy do tego dodać około 4 godziny na zwiedzanie samych atrakcji i jak łatwo policzyć cała wycieczka zajmie ci w przybliżeniu 8 godzin.

Atrakcje Złotego Kręgu

Najpierw kilka słów o trzech podstawowych atrakcjach, na których została zbudowana koncepcja Złotego Kręgu. Jak już wspomniałem wcześniej, nie ma tutaj zapychaczy dziur. Każda z nich to unikat w skali świata.
W tym artykule opiszę je zaledwie w dwóch, trzech zdaniach, ale dla każdej atrakcji przygotowałem osobny, szczegółowy wpis. Znajdziesz w nich naprawdę dużo interesujących informacji oraz garść informacji praktycznych, jak współrzędne parkingów przy atrakcjach, mapy zwiedzania ze szczegółowymi opisami, czy też sporo ciekawostek. Polecam więc klikać w zamieszczone przeze mnie odnośniki.

1. Park Narodowy Thingvellir

Thingvellir leży na granicy, gdzie stykają się płyty tektoniczne dwóch kontynentów: Ameryki Północnej i Eurazji. Ścieżka spacerowa w parku prowadzi dokładnie pomiędzy brzegowymi spiętrzeniem obu kontynentów. Pak jest jednocześnie miejscem, które wielu Islandczyków uważa z najważniejsze w historii Islandii. W tym miejscu od roku 930 przez ponad 750 lat zbierał się islandzki parlament.
Więcej informacji na temat tego miejsca znajdziesz w specjalnym wpisie poświęconym Thingvellir – [klik]

2. Gejzery: Geysir i Strokkur oraz obszar geotermalny Haukadalur

Absolutnie fantastyczny obszar doliny geotermalnej, na której królują dwa gejzery. Pierwszy z nich to Geysir. Rekordzistka świata w wysokości pryskania wodą, który aktualnie odpoczywa (tryska raz do roku lub rzadziej). Drugi gejzer, o nazwie Strokkur tryska za to co kilka minut i czasem robi to naprawdę wysoko.
Na świecie nie ma zbyt wielu czynnych gejzerów, a już takich, które strzelają wodą tak często i wysoko, jest naprawdę mało. Piękne miejsce i niesamowita atrakcja, która budzi spore emocje.
Dowiedz się więcej z osobnego wpisu o gejzerach: Geysir i Strokkur oraz obszarze geotermalnym – [klik]

3. Wodospad Gullfoss

Stojąc nad Gullfoss dużo łatwiej zrozumieć jak ogromna jest siła i potęga natury. Wodospad robi ogromne wrażenie. Przepięknie położony, ze specjalnie przygotowanymi punktami widokowymi, z których jeden jest wręcz w środku wodospadu. W zasadzie trzeba mnie było od niego siłą odciągać. Miejsce trudne do opisania i jednocześnie takie, do którego można wracać nieskończoną ilość razy.

Inne atrakcje w pobliżu Złotego Kręgu

Zwiedzanie Złotego Kręgu warto uzupełnić o jeden, dwa miejsca, które można odwiedzić w drodze powrotnej. Po prostu możesz zobaczyć kolejną fajną rzecz, nie nadkładając praktycznie wcale drogi, a przy okazji rozprostować nogi. Weź pod uwagę, że propozycja rozszerzenia trasy Złotego Kręgu dotyczy głównie miesięcy letnich, gdy dzień jest bardzo długi lub w ogóle się nie kończy. W zimie dzień trwa tak krótko, że w drodze powrotnej z Gullfoss najprawdopodobniej będzie już ciemno.
Dobrym pomysłem na ciekawe, letnie zdjęcia jest zwiedzanie niektórych miejsc nocą. Latem całą dobę jest jasno, a w nocy niebo ma wygląd niekończącego się zachodu słońca. Nie muszę mówić jak wtedy wychodzą zdjęcia. Pomijam już kwestię, że wszędzie jest wtedy pusto (atrakcje dostępne są 24 godziny na dobę, bez ograniczeń).

4. Wygasły wulkan Kerid

Jednym z najczęściej wybieranych miejsc, które rozszerza możliwości Złotego Kręgu jest krater wygasłego wulkanu Kerid. Piękne, kolorowe miejsce! Obszar w całości pokrywa czerwony, wulkaniczny żwir, który gdzieniegdzie porasta zielona roślinność, a na dnie wulkanu znajduje się błękitno-turkusowe jeziorko. Do jeziorka można zejść, ponieważ na dno wulkanu prowadzi wygodna ścieżka.

5. Nurkowanie w szczelinie Silfra

Szczelina Silfra znajduje się na terenie parku Thingvellir. Silfra to zalana wodą szczelina, która znajduje się między płytami tektonicznymi dwóch kontynentów. Nurkując w szczelinie znajdujesz w wąskiej przestrzeni między tymi kontynentami. Niezwykłe wrażenia potęguje wyjątkowo przejrzysta woda, w której widoczność grubo przekracza 100 metrów.
Nie ma możliwości samodzielnego nurkowania w szczelinie. Można to robić wyłącznie pod okiem uprawnionych osób i operatorów turystycznych.
Tutaj podaję link do ofert nurkowania w szczelinie Silfra – [klik], a poniżej zamieszczam kilka konkretnych propozycji.

.

6. Gorące kąpiele

Jeżeli masz trochę czasu możesz zdecydować się na kąpiel w gorącym źródle Hrunalaug niedaleko miejscowości Fludir. Kąpielisko kiedyś dzikie i bezpłatne, dzisiaj jest już trochę bardziej znane i często można spotkać tu ludzi. Właściciel kąpieliska przy wejściu ustawił skrzyneczkę, do której należy wrzucić opłatę. Jest też znak informacyjny, przy którym wszyscy robią sobie zdjęcie 🙂 Jaki to znak? Niespodzianka!
Jeżeli w źródle nie będzie wody, to znaczy, że właściciel się zdenerwował i wodę tymczasowo odciął. Robi tak podobno od czasu do czasu, bo denerwuje go ruch turystyczny jaki ściąga do siebie źródło.

Parking przy źródle Hrunalaug, współrzędne GPS:
64°08’02.0″N 20°15’24.7″W
64.133885, -20.256867 – kliknij i wyznacz trasę

Jeżeli wolisz trochę bardziej cywilizowane miejsca, to możesz wybrać się do Sekretnej Laguny również koło Fludir. Woda w lagunie przez cały rok ma stałą temperaturę: 38 – 40 stopni Celsjusza.

Parking przy Secret Lagoon, współrzędne GPS:
64°08’16.6″N 20°18’35.6″W
64.137939, -20.309888 – kliknij i wyznacz trasę

.

7. Kanion Bruarhlöd na rzece Hvita, oraz rafting rzeką

Bardzo popularną rozrywką jest spływ pontonami po “Białej Rzece”, czyli rzece Hvita. Spływ jest dość spokojny, a jego kulminacyjnym punktem jest przepłyniecie przez malowniczy kanion Bruarhlöd, pośród ciemnych, obłych skał.
Poniżej zamieszczam link do oferty zwiedzania Złotego Kręgu, w którego programie jest uwzględniony rafting rzeką Hvita.

.

Kanion Bruarhlöd można też zobaczyć ze stałego lądu (choć widok z rzeki dostarcza więcej emocji). Jeżeli podróżujesz własnym samochodem, to podaję współrzędna parkingu przy kanionie.

Parking przy kanionie Bruarhlöd, współrzędne GPS:
64°15’36.4″N 20°13’19.9″W
64.260117, -20.222192 – kliknij i wyznacz trasę

Jak zwiedzać Złoty Krąg?

Zwiedzanie złotego kręgu możesz zorganizować na dwa sposoby: wypożyczonym samochodem lub ze zorganizowaną wycieczką, którą możesz zarezerwować przez internet.
Samodzielnie musisz ocenić, która wersja jest dla ciebie bardziej odpowiednia. Zwiedzanie wypożyczonym samochodem raczej wyjdzie drożej, ale masz pełną swobodę organizacji czasu i miejsc, które zobaczysz. Jeżeli nie masz doświadczenia w wypożyczeniu samochodu, nie wiesz gdzie szukać dobrych ofert i jak wyszukać najtańsze i najlepsze oferty, to z pomocą przyjdzie ci mój wpis o wypożyczeniu auta na Islandii – [klik], który krok po kroku wszystko ci wyjaśni. Polecam najpierw sprawdzić tą opcję.
Jeżeli zdecydujesz się na skorzystanie z gotowej propozycji wycieczki, to proponuję przeszukać bazę wycieczek po Złotym Kręgu – [klik]. Propozycje pochodzą z różnych biur podróży i od różnych organizatorów. Znajdziesz tu wiele wersji zwiedzania Złotego Kręgu, z dodatkowymi rozszerzeniami i atrakcjami. Do koloru, do wyboru. Możesz wybrać opcję, która interesuje cię najbardziej.

Plan zwiedzania Islandii

Wpis, który właśnie czytasz jest elementem przygotowanego przeze mnie planu zwiedzania Islandii. Najprawdopodobniej wszystko czego potrzebujesz by przygotować się do wyjazdu na Islandię znajdziesz właśnie w tym wpisie. Pogoda, noclegi, wypożyczalnie samochodów, atrakcje turystyczne i mapa wycieczki dookoła Islandii ... wszystko w jednym miejscu: Islandia – mapa i plan zwiedzania, atrakcje turystyczne, wycieczki, najpiękniejsze miejsca - [klik]. Przeczytaj koniecznie!

Ważne dla mnie!

Wystaw artykułowi dobrą ocenę (5 gwiazdek mile widziane 😀 )!
To nic nie kosztuje, a dla mnie jest bardzo ważne! Blog żyje z odwiedzin i dzięki temu ma szansę się rozwijać. ZRÓB TO proszę i ... z góry dziękuję!

Jeżeli lubisz moje przewodniki z pewnością przyda ci się stworzony przez mnie katalog przewodników - [klik]. Znajdziesz w nim gotowe pomysły na kolejne wyjazdy, opisy innych kierunków turystycznych oraz alfabetyczny spis przewodników podzielony na państwa, miasta, wyspy i regiony geograficzne.

Zamieszczam również link do profilu na Facebook-u - [klik]. Wejdź i naciśnij "Obserwuj", wtedy nie przegapisz nowych, inspirujących wpisów.

No chyba, że wolisz Instagram. Nie jestem demonem mediów społecznościowych, ale zawsze możesz liczyć na coś miłego dla oka na moim instagramowym profilu - [klik]. Profil chętnie przyjmie każdego obserwatora, który nakarmi go swoim polubieniem.

Tworzone przeze mnie treści udostępniam bezpłatnie z zachowaniem praw autorskich, a blog utrzymuje się z reklam i współpracy afiliacyjnej. W treści artykułów będą więc wyświetlane automatyczne reklamy, a niektóre linki są linkami afiliacyjnymi. Nie ma to żadnego wpływu na końcową cenę usługi lub produktu, ale za wyświetlenie reklam lub skorzystanie z niektórych linków mogę otrzymać prowizję. Polecam jedynie usługi i produkty, które uważam za dobre i pomocne. Od początku istnienia bloga nie opublikowałem żadnego artykułu sponsorowanego.

Niektórzy z czytelników, którym zawarte tu informacje bardzo pomogły, pytają mnie czasem jak można wesprzeć blog? Nie prowadzę zbiórek ani programów wsparcia (typu: patronite, zrzutka czy "kup kawę"). Najlepszym sposobem jest korzystanie z linków. Ciebie to nic nie kosztuje, a wsparcie dla bloga generuje się samo.

Pozdrawiam